Ewolucja głównych koncepcji przewagi konkurencyjnej w teorii i praktyce zarządzania na przykładzie przemysłu chemicznego
Zdzisław Ingielewicz
Badacze strategii, starając się zbudować proste typologie i koncepcje przewagi konkurencyjnej, często szukają jednego lub dwóch szczególnie istotnych ich zdaniem, czynników przewagi konkurencyjnej. Jedną z niewielu koncepcji, która w systemowy sposób ujęła problem przewagi jest praca C. Christensena, który za punkt wyjścia do swoich rozważań przyjął czynniki dające w przeszłości przewagę konkurencyjną: ekonomię skali, zakresu, integrację oraz kluczowe kompetencje oparte na procesach. W konkluzji stwierdził, że wszystkie one podlegają erozji, dlatego trzeba nieustannie zadawać sobie pytania: jakie elementy sprawiają, że dany czynnik pozwala uzyskać przewagę konkurencyjną w konkretnym momencie cyklu życia firmy oraz w danym otoczeniu? Branża chemiczna od XIX wieku, początku dynamicznego rozwoju przemysłu, do dnia dzisiejszego jest miejscem coraz większego natężenia konkurencji i ciągłego poszukiwania nowych, dodatkowych przewag konkurencyjnych. W latach 1960–1990 każda dekada charakteryzowała się innym doborem zestawu przewag, zależnie od sytuacji na globalnym rynku, co jest swoistym potwierdzeniem tezy Christensena. Jednak w przeciwieństwie do Christensena, zdaniem autora artykułu, dokonany przegląd sytuacji przemysłu chemicznego na przestrzeni stu kilkudziesięciu lat upoważnia do stwierdzenia, że tradycyjne przewagi konkurencyjne nie tyle są nietrwałe, co tracą swoje relatywne znaczenie na rzecz innych elementów, zależnie od zmiany warunków konkurowania. Cały czas jednak istotne pozostają atuty wynikające z ekonomii skali, zakresu, integracji oraz innowacyjności jako następstwa kluczowych kompetencji uzupełniane przewagami specyficznymi dla poszczególnych firm. Zdobywanie przewagi konkurencyjnej to proces płynny, ciągły i zindywidualizowany. Firmy nie opierają swojej działalności (przewagi) tylko na jednym elemencie. Przewagi są nabudowywane jedna na drugą, tworząc zestawy charakterystyczne dla danej firmy i czasu. Zmieniające się warunki otoczenia dają szanse firmom, które w stabilnych warunkach miałyby małe szanse w starciu z liderami branżowymi. To jest również jedna z przyczyn, że wiele polskich firm, mimo relatywnie dużo gorszej pozycji w 1989 r. niż zachodni konkurenci, nieźle radzi sobie na rynku.