Działania KRASP-u w zakresie rozwoju nauki polskiej

Rozmowa redaktora naczelnego Przeglądu Organizacji Stanisława Brzezińskiego z rektorem Politechniki Warszawskiej, przewodniczącym Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich Janem Szmidtem
Prof. dr hab. inż. Jan Szmidt, prof. dr hab. Stanisław Brzeziński

Stanisław Brzeziński: Jest Pan Profesor rektorem Politechniki Warszawskiej, najlepszej uczelni technicznej w naszym kraju a jednocześnie przewodniczącym Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich - to podwójne ukoronowanie kariery zawodowej Pana Profesora. Która z tych funkcji daje większy wpływ na otaczającą nas rzeczywistość?

Jan Szmidt: Na pewno funkcja rektora Politechniki Warszawskiej, choć nie w tych kategoriach chciałbym rozpatrywać kwestie związane z moją zawodową karierą. Niemniej wspólnota naszej Uczelni zaufała mi dwukrotnie, a tym samym to na mnie spoczywa obowiązek sprostania postulatom, zarówno młodzieży, jak i kadry naukowej. Czy spełnię ich oczekiwania? Odpowiedź jest bardzo trudna i wymagająca głębszego wniknięcia w materię zagadnień. To zdecydowanie temat na odrębny wywiad.

Funkcja Przewodniczącego Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP) jest natomiast wynikiem mojej aktywności na tym forum przez ostatnie cztery lata w powiązaniu z osiągnięciami rektora Politechniki Warszawskiej i w końcu pewnej koniunkcji zdarzeń sięgających do historii KRASP. Nie czuję żadnego zwiększonego oddziaływania w odniesieniu przewodniczący KRASP - rektor PW. Rozkład związanych z tym obowiązków i planowanych aktywności zależy przede wszystkim od Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a w decydującej mierze od ministra nauki
i szkolnictwa wyższego. Tu bardzo niewiele się dzieje. KRASP jest często marginalizowany. Dlaczego? Proszę mnie o to nie pytać!

SB: Wiem, że celem KRASP-u jest inspirowanie i koordynowanie współdziałania uczelni
w Polsce. Proszę powiedzieć Czytelnikom Przeglądu Organizacji, którymi są w zdecydowanej większości ludzie nauki i szkolnictwa wyższego, czy udaje się Panu Profesorowi skoordynować współdziałanie polskich szkół wyższych? I jakie towarzyszą temu cele?

JS: Rzeczywiście, zadania Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich wiążą się z wypracowywaniem wspólnego stanowiska wobec wyzwań, które stawia przed nami otoczenie.
W mojej opinii udaje się nam wypracować consensus, jednak nie do mnie należy ocena, tylko do uczelni i ich rektorów. Proszę ich zapytać. Niemniej, aby jak najpełniej uczestniczyć w życiu KRASP, staram się jeździć wszędzie tam, gdzie mnie zaproszą. Niekiedy nawet sam się wpraszam, bo trzeba dyskutować, rozmawiać o naszych wspólnych sprawach i problemach. Jako przewodniczący KRASP wygłaszam przemówienia, ale także działam od podstaw, starając się usystematyzować, a potem doprecyzować szczegóły planowanych działań w kwestiach absorbujących nasze środowisko. Nie jest to łatwe. Wiem jednak, że możliwe. Jednocześnie niezbędne jest właściwe potraktowanie przez rząd RP, a w szczególności Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, reprezentacji uczelni tj. Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich jako poważnego partnera. W obecnej polityce nowego rządu tak się na co dzień nie dzieje, a nawet uważam, że w tym zakresie cofnęliśmy się w naszych merytorycznych - oczywiście tylko o takich mówię - kontaktach. W Europie jest zupełnie inaczej.

SB: Obecny rząd podejmuje zdecydowane działania zmierzające do przeprowadzenia głębokiej reformy polskiej nauki i szkolnictwa wyższego. Jak Pan Rektor to ocenia i jaka jest rola KRASP-u
w tym procesie?

JS: Zacznijmy od końca. Rola KRASP-u jest bardzo aktywna i absolutnie niezależna od rządu, który wydał ponad milion złotych na finansowanie różnorodnych, lecz mało przydatnych opracowań. Uczelnie również zaangażowały się w kwestie informacyjne związane z aktywnością Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich. Niestety, mimo moich próśb, te działania nie zostały dofinansowane, choć działalność organizacji jest kluczowa dla szkół wyższych, co doceniają również środowiska akademickie innych krajów UE. Na ile nasze sformułowania rozpatrywane w pojęciach autonomii i neutralności politycznej uczelni połączonej z jej etosem w obszarze etyki kształtowanej
i bronionej przez setki lat w Europie, zostaną zaakceptowane i przyjęte przez ministra - dzisiaj tego jeszcze nie wiem. Mam jednak nadzieję, że w całości lub w ogromnej części.

SB: Czy udaje się skutecznie reprezentować wspólne interesy uczelni akademickich we współpracy z rządem?

JS: Czy reprezentować? Absolutnie tak! Czy skutecznie? Nie do mnie należy ocena efektów tych działań, choć w mojej opinii jest ona negatywna. I to nie z winy Prezydium Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich.

SB: Panie Rektorze - jaka jest wizja rozwoju Politechniki Warszawskiej jako uczelni przyszłości?

JS: Silna. Nowoczesna dydaktycznie. Zintegrowana i solidarna. W skali kraju i Europy. Coraz lepiej rozpoznawalna na świecie, a zarazem nawiązująca do fundamentów kształcenia na najwyższym poziomie i zdecydowanie wchodząca badaniami naukowymi w przyszłościowe trendy rozwojowe. Kształcąca umysły i charaktery młodych ludzi - przyszłe elity społeczeństwa, w szczególności naszego - polskiego, nie tylko technicznego. To nasza najważniejsza powinność. Zachęcam również do lektury Strategii Rozwoju Politechniki Warszawskiej do 2020 roku, a zwłaszcza jej tworzonej modyfikacji.

SB: Co czynią władze Uczelni dla większego jej umiędzynarodowienia? Od 1 października br. swoje funkcjonowanie rozpocząć ma Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej. Do jej zadań należało będzie m.in. inicjowanie i realizowanie programów stypendialnych dla studentów, doktorantów, pracowników naukowych oraz nauczycieli akademickich a także inicjowanie i realizowanie programów wspierania procesu umiędzynarodowienia uczelni i jednostek naukowych w Polsce. Czy KRASP uczestniczył w pracach nad przygotowaniem projektu ustawy i jaka jest Pańska ocena tego rozwiązania?

JS: Dla umiędzynarodowienia Uczelni czynimy bardzo dużo, zazwyczaj jako wolontariusze działający w imieniu rządów RP. Niestety, jesteśmy w tym osamotnieni, gdyż od wielu lat nie udaje nam się spowodować aktywności naszego rządu w powyższym obszarze. Nawet takiej, która byłaby zbliżona do standardów europejskich.

To fundamentalny problem naszego państwa, skutkujący w przyszłości określonym poziomem relacji gospodarczych. Z drugiej strony nasze działania wspiera bardzo efektywnie Fundacja „Perspektywy”, a od 1 października 2017 r. Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej (NAWA), która jest „dzieckiem” Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, działająca z ramienia Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Cieszymy się z tego bardzo! Co przyniesie przyszłość? Zobaczymy, ale budżet początkowy napawa bardzo pesymistycznie.

SB: Jak - zdaniem Pana Rektora - można zwiększyć pozycję ratingową naszych uczelni w takich zestawieniach jak np. lista filadelfijska czy US News and Word Report?

JS: To temat na odrębną rozmowę, niemniej biorąc pod uwagę naszą historię i przeznaczane na działalność środki, możemy podkreślić z dumą, że w zakresie chociażby rozwiązań proinnowacyjnych - jesteśmy liderami w skali światowej. Inni pytają się, jak my to robimy? Wszystkich szerzej zainteresowanych powyższą tematyką odsyłam do prac Komisji ds. Akredytacji i Rankingów KRASP, której przewodniczącym jest prof. dr hab. Tomasz Szapiro, rektor Szkoły Głównej Handlowej
w Warszawie w latach 2012-2016.

SB: Fundamentalną rolę w działalności uczelni odgrywają wybitne jednostki. Co czynią władze Politechniki Warszawskiej w wyławianiu i rozwijaniu najwybitniejszych jednostek?

JS: Przez pryzmat wybitnych jednostek najlepiej widać, że nasze dążenia mają sens, a dzięki nim nauka obejmuje coraz szerszy wymiar rzeczywistości. Niemniej kwestie odkrywania nowych talentów są problemem niezwykle złożonym, wynikającym głównie z dwóch ograniczeń, w tym skandalicznie niskiego finansowania szkolnictwa wyższego w Polsce, a w szczególności uczelni technicznych. Kolejną barierą jest skostniały system kształcenia powiązany z niedoskonałym procesem wyławiania tych najzdolniejszych oraz prowadzenia ich do sukcesów. W tym drugim ograniczeniu wielką rolę odgrywa drastycznie niski poziom finansowania szkolnictwa wyższego. Mimo to na Politechnice Warszawskiej realizujemy projekty dla ponad 140 Kół Naukowych. Składają się na nie m.in. granty rozwojowe, kilkanaście platform naukowych i tematycznych. Robimy, co możemy, ale to wszystko kosztuje. Państwo ma inne priorytety.

SB: Czy jesteśmy w stanie przewidzieć zmiany w profilu kształcenia w uczelniach technicznych za 5, 10 czy 20 lat?

JS: Na to pytanie odpowiem słowami wybitnego pisarza, filozofa i futurologa Stanisława Lema (1921-2006): „Z tym przewidywaniem jest tak, że jeśli ktoś przewidzi, co będzie za rok - to może zarobić niezłe pieniądze. Jeżeli za pięć lat, to zarobi już trochę mniej. Jeżeli natomiast przewidzi, co będzie za lat czterdzieści – zostanie powszechnie uznany za wariata”.

SB: Dziękuję za rozmowę.