Uczelnia przyszłości
Rozmowa redaktora naczelnego Przeglądu Organizacji Stanisława Brzezińskiego z Konradem Janowskim - rektorem Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie
Od prawej: Konrad Janowski, Stanisław
Brzeziński
SB: Objął Pan z dniem 1 października
br. zaszczytną i niezwykle odpowiedzialną funkcję rektora Akademii
Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie. Proszę więc przyjąć od całego zespołu redakcyjnego
Przeglądu Organizacji serdeczne gratulacje i życzenia sukcesów w rozwoju tej
Uczelni.
Na początek tej rozmowy bardzo proszę
o przedstawienie w skrócie historii powstania i działalności tej Uczelni.
KJ: Bardzo dziękuję za gratulacje i
życzenia – przed naszą Uczelnią nowe wyzwania i kolejne etapy rozwoju. Wraz z
całym zespołem – już prawie od 20 lat - pracujemy nad tym, żeby utrzymywać jak
najwyższe standardy i ciągle dążymy do
doskonalenia się w tej trudnej, acz niezwykle fascynującej materii, jaką jest
współczesne szkolnictwo wyższe. Jak wspomniałem, mamy za sobą dwie dekady
nieustannego procesu tworzenia silnej marki na rynku usług edukacyjnych. Przez
ten czas uzyskaliśmy uprawnienia do prowadzenia siedmiu kierunków oraz
uprawnienia do nadawania stopnia naukowego doktora w dyscyplinach psychologii i
nauk prawnych. Wielkim i wyczekiwanym wydarzeniem była tegoroczna inauguracja
roku akademickiego, która odbyła się już w naszym własnym kampusie. Ten
ultranowoczesny budynek, w którym mieści się teraz siedziba Uczelni, mógł
powstać dzięki wizji i determinacji jej założyciela Pana Krzysztofa
Godlewskiego.
SB: Proszę przekazać Czytelnikom naszego
miesięcznika na jakie wartości ukierunkowana jest strategia Akademii oraz jakie
są główne cele i wyzwania stojące przed władzami oraz kadrą naukowo-badawczą
Uczelni na najbliższe lata?
KJ: Należy zacząć od tego, że strategia
naszej Uczelni biegnie wielotorowo ze względu na zmienne warunki
ekonomiczno-społeczne oraz postęp w nauce i technologii. Mocny nacisk kładziemy na ciągłe
doskonalenie metod kształcenia, ścisłe powiązanie programów z badaniami naukowymi
prowadzonymi na naszej Uczelni oraz atrakcyjną ofertę edukacyjną. Dokładamy wszelkich starań, żeby program i metody
nauki były dostosowane technologicznie do wymagań współczesnego studenta. Mamy
na celu poszerzenie zakresu działalności badawczej, pozyskanie nowych
pracowników naukowo- dydaktycznych, tworzenie partnerstw z innymi jednostkami
naukowymi w kraju i za granicą oraz identyfikowanie wśród studentów osób
szczególnie uzdolnionych, wspieranie ich rozwoju naukowego i późniejsze
zatrudnianie w naszej uczelni. Bardzo ważnym aspektem, na który kładziemy
nacisk, jest współpraca międzynarodowa (nasi studenci to przedstawiciele bardzo
wielu krajów) oparta na wzajemnym szacunku, tolerancji i poszanowaniu odmienności.
Zależy nam, aby studenci, kadra dydaktyczna oraz pracownicy administracyjni
mogli bez problemu porozumiewać się w języku angielskim - co staramy się im
ułatwiać przez wprowadzenie różnych form dokształcania. Wszelkie wysiłki naszej
Uczelni koncentrują się wokół trzech wartości, które uczelnia uznała za
fundamentalne dla realizacji swojej misji. Te wartości to: kompetencja
zawodowa, kreatywność i odpowiedzialność społeczna. Pierwsza z tych wartości
oznacza, że każdy członek naszej społeczności akademickiej dąży do uzyskania
jak najwyższych kompetencji i
kwalifikacji merytorycznych w zakresie swojej specjalności zawodowej.
Kreatywność to cecha otwartości umysłu na nowe rozwiązania, na nowe sposoby
myślenia, na innowacyjność; ale także umiejętność zmiany swojego zachowania i
sposobów osiągania wyznaczonych celów w zależności od zmieniającej się
rzeczywistości. Ponieważ wiemy, że rzeczywistość, w której żyjemy, będzie
zmieniała się w coraz szybszym tempie, to zdolność kreatywnej adaptacji będzie
kluczową kompetencją przyszłości – i takiej kompetencji chcemy uczyć studentów.
Chcemy także, aby działania naszej Akademii, wykładowców, a w także studentów i
absolwentów zawsze cechowały się poczuciem odpowiedzialności za siebie, oraz
bliższe i dalsze otoczenie społeczne. To trzecia wartość, którą uznajemy za
kluczową.
SB: W ciągu ostatnich czterech lat rząd
RP opracował i wprowadził w życie reformę szkolnictwa wyższego. Jak ocenia Pan
Rektor tę reformę z punktu widzenia funkcjonowania
Uczelni?
KJ: Na początku należy wspomnieć, że każda
reforma niesie za sobą i te dobre i niezbyt korzystne zmiany. Pozytywnym
aspektem Konstytucji dla Nauki jest to, iż ustawa sprzyja pogłębianiu
interdyscyplinarności i tworzy szerokie perspektywy rozwoju, a co najważniejsze
przypisuje uprawnienia akademickie bezpośrednio do uczelni, a nie do jej
podstawowych jednostek organizacyjnych. Na pewno bardzo dużym ułatwieniem jest
wprowadzenie digitalizacji dokumentów - obieg dokumentów w wersji
elektronicznej przy tak ogromnej ilości osób jest niezwykle korzystny i pomocny
w działalności Uczelni. Pojawiły się też możliwości rozwoju dla doktorantów i
młodych naukowców. Jak sprawdzi się ta reforma finalnie - czas pokaże.
SB: Czy wprowadzona w życie reforma
nauki i szkolnictwa wyższego sprzyja tworzeniu “uczelni przyszłości”, tj. szkół
wyższych o międzynarodowej renomie?
KJ: W przypadku naszej Uczelni jak
najbardziej. Jednak chcę podkreślić, że tworzenie „uczelni przyszłości” jest
zależne bardziej od determinacji, chęci i zaangażowania osób zarządzających niż
od programu. Program jest tylko pewnego rodzaju narzędziem - od nas zależy jak
go wykorzystamy. Na renomę pracuje się latami. Solidnie, bez taryf ulgowych,
zważając na różne aspekty wewnętrzne i zewnętrzne.
SB:
Uczelnia przyszłości, o której mówimy, to także wzrost kompetencji zawodowych i
naukowych pracowników naukowo-badawczych i administracyjnych. Jakie kroki są
podejmowane przez władze Akademii w tym zakresie?
KJ: Akademia
Ekonomiczno-Humanistyczna w Warszawie pozyskała z puli środków UE na rozwój
uczelni wyższych prawie 30 mln złotych, które zainwestuje w ciągu 4 lat nie tylko
w rozwój infrastruktury technologicznej, ale przede wszystkim w zwiększenie
kompetencji pracowników. Pracownicy naukowo-dydaktyczni będą mieć możliwość
podwyższenia swoich umiejętności językowych, ale również będą mieli możliwość
wziąć udział w szkoleniach z obszaru zarządzania zespołem naukowym,
komercjalizacji wyników badań naukowych (tak ważnej z perspektywy ustawy o
szkolnictwie wyższym) oraz będą rozwijać swój warsztat pisania tekstów
naukowych. Pracownicy będą mogli wybrać ścieżki rozwoju umożliwiające
zwiększenie kompetencji w przeciągu zaledwie dwóch lat, odpowiadające
indywidualnym potrzebom dzięki szerokiej ofercie szkoleń.
Rosnąca
liczba studentów anglojęzycznych sprawiła, że postanowiliśmy skupić swoją uwagę
na rozwoju kompetencji językowych pracowników poprzez kursy językowe zarówno na
miejscu, jak i za granicą. W tym celu zostaną zorganizowane różne szkolenia
specjalistyczne dla pracowników kadry zarządzającej i administracyjnej. Tak
szybkie tempo zdobywania wiedzy, na pewno będzie wyzwaniem, lecz wierzę, że
przyniesie korzyści nie tylko samej instytucji, ale przede wszystkim
uczestnikom.
SB:
Ogromne znaczenie dla polskich uczelni, a jestem przekonany, że również dla
kierowanej przez Pana Rektora Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej, ma ich umiędzynarodowienie.
Proszę powiedzieć Czytelnikom Przeglądu Organizacji, jakie zasadnicze działania
będą podejmowane w najbliższych latach przez Pana Rektora oraz władze Uczelni w
tym zakresie?
KJ: Dzięki programowi „Erasmus” planujemy prowadzenie międzynarodowych
badań naukowych oraz wymianę doświadczeń między ośrodkami naukowymi z innych
krajów, zwiększenie liczby wykładowców z Polski i z zagranicy z doświadczeniem
międzynarodowym. Mamy ambicję, żeby badania naukowe na naszej Uczelni były
prowadzone w zespołach międzynarodowych, a ich rezultaty były prezentowane poza
granicami naszego kraju. Bardzo ważnym aspektem jest rozwijanie inicjatyw
mających na celu łatwiejszą asymilację studentów zagranicznych, jak też
ich lepsze poruszanie się w środowisku międzykulturowym, a finalnie łatwiejsze
odnalezienie się po ukończeniu Akademii na międzynarodowym rynku pracy. Bardzo
duży nacisk kładziemy na integrację międzykulturową oraz edukacyjną rolę
świadomości różnic kulturowych, tolerancji, etyki.
SB: Panie
Rektorze znajdujemy się w pięknym i supernowoczesnym obiekcie, w którym
Uczelnia rozpoczęła po raz pierwszy nowy rok akademicki. Proszę więc powiedzieć,
czy władze Uczelni przewidują dalszy rozwój organizacyjny Akademii i jakie
między innymi będą otwierane nowe kierunki studiów i specjalności?
KJ: Od najbliższego roku akademickiego planujemy utworzenie kierunku studiów filologia w specjalnościach filologia angielska i filologia germańska. Związane jest to ze stale wzrastającym zapotrzebowaniem na specjalistów posługujących się biegle językami obcymi. Innowacją, którą chcemy wprowadzić do programu studiów na tym kierunku, jest włączenie do niego modułu specjalizacyjnego z dyscypliny innej niż humanistyka, co pozwoli studentom na uzyskanie kwalifikacji zawodowych łączących biegłą znajomość języka obcego z kwalifikacjami z zakresu wybranego modułu, np. biznesu i zarządzania, dyplomacji i stosunków międzynarodowych, psychologii i edukacji. Takie połączenie stwarza największe szanse na wypuszczenie na rynek pracy absolwentów o poszukiwanym współcześnie profilu kompetencji. Planujemy także otwarcie nowych kierunków z dziedziny nauk o zdrowiu - kosmetologię oraz dietetykę. Są to te kierunki, w których powstaje obecnie najwięcej nowych miejsc pracy, a ich absolwenci będą także wykonywać tzw. zawody przyszłości. Ponadto planujemy rozszerzenie zakresu specjalności oferowanych studentom do wyboru w ramach już istniejących kierunków studiów. Jeśli chodzi o te ostatnie, to już od najbliższego roku akademickiego wprowadzimy na kierunku politologia specjalność społeczeństwo smart city – która wychodzi naprzeciw wyzwaniom związanym z rozwojem i technologizacją wielkich aglomeracji miejskich. Najistotniejszym z celów, które Uczelnia wyznaczyła sobie na najbliższe 5 lat – jest podniesienie rangi Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej poprzez uzyskanie statusu uniwersytetu.
SB: Jakie – zdaniem Pana Rektora – działania i przedsięwzięcia powinny być podejmowane, aby można było zwiększać pozycję rankingową polskich uczelni, w tym również Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej, w takich zestawieniach, jak np. Times Higher Education World University Ranking?
KJ: W mojej ocenie, podwyższenie pozycji w rankingach światowych nie powinno stanowić celu samego w sobie. Pozycja w rankingach odzwierciedla niekiedy takie kryteria, które są i będą bardzo trudne do osiągnięcia przez polskie uczelnie, np. liczba noblistów wśród absolwentów danej uczelni. Oczywiście, możliwe są pewne zabiegi organizacyjne, które mogłyby w konsekwencji podnieść pozycjonowanie niektórych uczelni – np. połączenie w jedną (lub w federację) uczelni o profilu społeczno-humanistycznym, medycznym i technicznym. Jednakże ze względu na ugruntowaną w Polsce tradycję oddzielnego rozwoju uczelni o takich profilach, sądzę że będzie to trudne. Niewątpliwie, bez względu na rankingi, polskie uczelnie powinny dążyć do uelastycznienia systemów studiowania, tak aby studenci mieli lepsze możliwości dostosowywania formy i trybu studiowania do ich sytuacji życiowej, rzeczywistych potrzeb i możliwości. Przecież coraz większy odsetek naszych studentów pracuje, nawet wśród studentów studiów stacjonarnych, a badania pokazują, że jest to trend korzystny, ponieważ absolwenci studiów wyższych, którzy w trakcie studiów pracowali, uzyskują w rok po ukończeniu studiów średnio zdecydowanie wyższe wynagrodzenie niż ci absolwenci, którzy dopiero po graduacji weszli na rynek pracy. Dlatego też uczelnie powinny uelastyczniać formy studiowania, tak aby studenci mogli w wygodny dla siebie sposób łączyć studiowanie i pracę zawodową. Ponadto uczelnie powinny czynić mądry użytek z szybko rozwijających się nowych technologii, które ułatwiają studiowanie, w tym studiowanie na odległość. Nowe technologie mogą także ułatwić procesy administracyjne i zarządzanie procesem edukacyjnym. Uczelnie powinny także „myśleć do przodu” – tzn. przewidywać kierunki rozwoju i potrzeby przyszłego społeczeństwa, które za 15-20 lat będzie już zupełnie inne niż społeczeństwo, które znaliśmy do tej pory. Nasi absolwenci muszą być przygotowani do pracy w zespołach międzynarodowych, do pracy z wykorzystaniem nowoczesnych technologii, do dostosowywania się do zmian, jednocześnie do umiejętności dbania o własnych komfort psychiczny i do troski o dobrostan innych. Uważam, że zbyt często kształcenie, które oferujemy naszym studentom, opiera się na modelu odziedziczonym przez nas samych, który to model nie odpowiada już wyzwaniom, jakie niesie przyszłość. Uwzględnienie tych czynników przez polskie uczelnie wymaga dużej zmiany mentalności wśród kadry zarządzającej uczelniami, ale także od wykładowców. W efekcie takich zmian w polskim szkolnictwie wyższym może nastąpić podniesienie polskich uczelni w rankingach i sądzę, że to raczej na takie zmiany powinniśmy stawiać.
SB: Czy
władze Uczelni posiadają i jak zamierzają realizować program pozyskiwania
kandydatów na studia z innych krajów w ciągu najbliższych lat?
KJ: AEH realizuje strategię umiędzynarodowienia od zaledwie 5 lat, jednak z bardzo dobrymi rezultatami. W roku akademickim 2019/2020 odsetek studentów zagranicznych wyniósł 40%, a w tej liczbie prawie połowa studentów uczy się w języku angielskim. Jednym z głównych założeń naszej strategii jest pozyskiwanie utalentowanych kandydatów z jak największej liczby krajów, aby zapewnić właściwy poziom różnorodności, a co za tym idzie, pomagać studentom rozwijać kompetencje międzykulturowe. Dlatego też program promocji międzynarodowej na najbliższe lata koncentruje się na dwóch głównych aspektach: poszerzaniu katalogu krajów, w których prowadzimy działania promocyjne, oraz na rozwoju programów stypendialnych. Ważnym elementem naszych działań są wizyty przedstawicieli uczelni w krajach, w których prowadzimy rekrutację. Pozwala to nie tylko budować wizerunek AEH jako wiarygodnej i otwartej kulturowo uczelni, ale także zwiększać rozpoznawalność Polski jako kraju, który oferuje doskonałą jakość edukacji i stanowi bardzo dobrą alternatywę wobec innych państw Unii Europejskiej. W ubiegłym roku byliśmy obecni w ponad 30 krajach na 3 kontynentach: Europie, Azji oraz Afryce. W wielu krajach zorganizowaliśmy egzaminy stypendialne, dzięki którym utalentowani kandydaci zyskali możliwość sfinansowania znacznej części kosztów studiów. W perspektywie najbliższych lat zamierzamy zwiększyć liczbę krajów, które regularnie odwiedzamy w szczególności o wybrane kraje z Ameryki Południowej. Równolegle do działań promocyjnych stale pracujemy nad udoskonalaniem naszej oferty zarówno programowej, jak i w zakresie usług dedykowanych studentom zagranicznym, takich jak zakwaterowanie czy kursy językowe. Staramy się badać potrzeby studentów zagranicznych i budować poczucie bezpieczeństwa, akceptacji oraz wzajemnego zrozumienia w całym środowisku akademickim. Wierzymy, że zadowolenie naszych absolwentów będzie w najbliższych latach odgrywało znaczącą rolę w budowaniu wizerunku AEH na arenie międzynarodowej.
SB: Proszę
powiedzieć, jaką wizję ma Uczelnia odnośnie do współpracy z biznesem, tj. wspieraniem
studentów w zdobywaniu doświadczeń zawodowych np. poprzez praktyki zawodowe,
staże i inne formy współpracy z pracodawcami?
KJ: Akademia Ekonomiczno-Humanistyczna w ramach projektów finansowanych z Unii Europejskiej prócz zajęć dydaktycznych nawiązała współpracę z osobami mającymi wybitne osiągnięcia biznesowe. Ma to na celu przedstawienie studentom praktycznej wiedzy z dziedziny prowadzenia firmy z zastosowaniem innowacyjnych technik oraz symulacji i projektów. Organizujemy wizyty studyjne oraz staże. Taka forma praktyk jest bardzo doceniana zarówno przez studentów, jak i przez osoby prezentujące swoje osiągnięcia biznesowe. Dzięki współpracy z instytucjami, takimi jak urzędy czy szpitale, nasi studenci mają ułatwioną możliwość aplikowania na praktyki i staże. Sama Uczelnia również organizuje praktyki i staże, co daje okazje do zdobycia różnorakich doświadczeń, które mają niebagatelne znaczenie w późniejszym życiu zawodowym.
SB: Jakie
działania będą podejmowane przez władze Uczelni na rzecz promocji
przedsiębiorczości, w tym wspieranie powstawania studenckich startupów. Pragnę
zauważyć, że jest to kierunek, w którym zmierzają wszystkie czołowe uczelnie na
świecie?
KJ: Mając
silne zaplecze wykładowców związanych z obszarami finansów, zarządzania i
marketingu, jesteśmy w stanie wspierać studentów w rozwoju przedsiębiorczości
nie tylko poprzez wykłady. Spotkania z ludźmi biznesu, mentorami pozwalają
naszym studentom na poszukiwania własnej drogi, a wspomniane już wizyty
studyjne na zobaczenie w praktyce, jak działa dane przedsiębiorstwo.
Akademickie Biuro Karier to miejsce świadczące usługi poradnictwa w zakresie
szukania pracy, jak również działalności gospodarczej. Jesteśmy otwarci na
innowacyjność i kreatywność naszych studentów i dokładamy starań, by wiedza
szła w parze z biznesem.
SB: Jak
powinna – zdaniem Pana Rektora – na przykładzie Akademii
Ekonomiczno-Humanistycznej wyglądać polska uczelnia przyszłości?
KJ: Polska
uczelnia przyszłości nie może być przede wszystkim instytucją skostniałą.
Trzeba wyprzedzać trendy, przewidywać zmiany, jednocześnie dając solidne
podstawy wiedzy i nauki. Ważnym aspektem jest również to, aby studenci, zaczynając
pracę, mieli już doświadczenie praktyczne. To przyspieszy ich wdrożenie się w
profesjonalny rynek pracy. Powinna inwestować w przyszłościowe kierunki, takie
jak: coraz bardziej popularne na świecie kształcenie dualne, smartcity, czy
nowe technologie. Naszą ambicją jest to, żeby studenci kończący Akademię
Ekonomiczno-Humanistyczną mieli wiedzę porównywalną z tą, jaką prezentują ich
koledzy w innych wysokorozwiniętych krajach, a dyplom naszej Uczelni był
przepustką do zatrudnienia na atrakcyjnych stanowiskach na rynku pracy zarówno w
kraju, jak i za granicą.